Przedstawiam Wam kolejny zapis z sesji coachingowej.
Tym razem:
– Jak masz na imię?
– Marcin.
– Nie pytam, jak cię nazywają. Tylko jak masz na imię.
– Hm – mruknąłem. Oho, pomyślałem, no to się zaczyna.
Wczoraj wieczorem przyszedł do mnie na sesję coachingu pewien pan.
Opowiadał o tym, że nie może sobie poradzić z pewnymi aspektami swojego życia.
Mówił że w zasadzie jest zadowolony z życia, tylko czasami ma kłopoty na przykład z zarabianiem pieniędzy.
Gotowość.
Czy zastanawialiście się kiedyś nad gotowością?
Tak zwyczajnie.
Co to oznacza być gotowym?
Czy zawsze odróżniamy bycie zainteresowanym od bycia gotowym.
Zastanówmy się nad zwyczajną międzyludzką komunikacją.
Jak często mówimy komuś coś ważnego np. dziecku lub partnerowi i nic.
Witaj,
Chciałbym się z Tobą czymś podzielić.
Nie wiem czy wiesz ale jeszcze kilka lat temu ważyłem ponad 140 kg.
Nie bardzo mogłem się ruszać a wejście po schodach czy podbiegnięcie do autobusu przyprawiało mnie o zawał serca.
Postanowiłem
Jakiś czas temu mój przyjaciel otworzył szufladę w szafie swojej żony i wyjął z niej mały pakiecik owinięty w bibułkę.
To – powiedział – nie jest zwykle zawiniątko – to jest Jej bielizna osobista.
Wyrzucił opakowanie ukrywające zawartość i przyjrzał