- Home
- Success Stories
Success Stories
Wspaniały człowiek ten Wujcio Włodzio ❤ Takie szczęśliwe zrządzenie, że to też mój wujcio ? W dzieciństwie zawsze bałam się że kiedyś zje mi budyń. Wprawdzie nigdy tego nie zrobił, ale wolałam być ostrożna ?
Jeden z bardzo niewielu członków mojej rodziny, który pokazywał mi jak być dobrym człowiekiem, inspirował, ale nie truł. Przede wszystkim akceptował mnie taką jaką byłam. Poświęcał mi mnóstwo czasu, uwagi i faktycznego wsparcia. Jakaś maleńka cząstka mnie została stworzona przez niego. A może nie taka mała…
Dziś zupełnie świadomie trzepie ludziom mózgi. Jak sam mówi – robi mentalną lewatywę. Pomaga znaleźć innym swoje odpowiedzi i rozwiązania chociaż nigdy ich nie daje. Czy powie Ci jak żyć? No nie. Nie powie. Ale pokaże Ci, że sam to wiesz. Polecam każdemu ?
Z Włodkiem współpracuję już blisko dwa lata, regularnie korzystając z jego nieocenionej porady. Włodek to osoba wypełniona ciepłem, życzliwością i spokojem, ale też taką zwyczajną, ludzką normalnością, która nie pozwala mu na wywyższanie się, choć niewątpliwie w wielu sprawach może stanowić autorytet z racji swego bogatego życiowego doświadczenia. Wszystkie sesje z Włodkiem rzucały nowe światło na moje codzienne wyzwania i pozwalały spojrzeć na życie z odrobinę innej perspektywy, dzięki czemu mogę w skrócie ocenić naszą wspólną pracę jako wydobywanie mojej świadomości z więzienia przeszłości, a potem planowanie kompletnej, spełnionej i szczęśliwej przyszłości na bazie wnikliwego samopoznania, pokazującego w czym jestem dobry i w jakim kierunku warto się rozwijać, by ten rozwój stanowił spełnianie siebie, a nie cudzych oczekiwań.
Polecam sesje z Włodkiem każdemu, a szczególnie osobom do tej pory niezdecydowanym i niechętnym do tego typu pracy – Włodek to absolutny ewenement na polskiej scenie coachingu. Jeśli masz przed oczami obraz coacha, który w garniturze krzyczy do Ciebie “jesteś zwycięzcą” aż żyłka drga mu na czole, to Wujcio Włodzio swoją osobą skutecznie ten obraz zburzy.
Czasami wydaje nam się, że schody przed którymi stoimy, są dla nas nie do pokonania… Czasami może to być faktem, a czasami nie. Jednak zawsze każda taka sytuacja jest dla nas szansą dowiedzenia się czegoś nowego o sobie. Dzięki Włodzimierzu za super prowadzenie. Nie żałuję ani jednej sesji 🙂
Moja znajomość z Włodkiem, to zawsze była relacja oparta na przyjaźni. On pracował z ludźmi, a ja to podziwiałam.
W końcu sama poczułam potrzebę aby otworzyć się na jego pomoc. Od kilku tygodni, Włodek wspiera mnie w moich procesach, które są dla mnie wymagające ale jednocześnie bardzo transformujące. Wszystkich odkryć i całą robotę wykonuję sama, jak każdy kto podejmuje się pracy nad sobą. Włodek natomiast jest tutaj nieocenionym i jak dla mnie niezbędnym na ten moment nawigatorem. Z jego pomocą uczę się funkcjonować świadomie, w dużej uważności, co daje nieprawdopodobne efekty w postaci zmian jakie dokonują się w we mnie. Pomógł mi dostrzec możliwości kryjące się w mocy, która we mnie drzemie, pomógł zobaczyć jak wiele mogę zrobić sama dla siebie, miał swój cenny udział kiedy uczyłam się ufać swojemu sercu i intuicji. Wiele jeszcze mogłabym wymieniać. Wciąż się przy nim uczę i staję się coraz silniejsza.
Podczas tych wszystkich, ważnych procesów zdarzają się słabsze dni, ujawniają się tendencje powrotu do starych zachowań, przekonań, lęków. Nauczyłam się wyłapywać takie chwile i korzystać z obecności Włodka, który skutecznie pomaga wrócić na właściwe tory i w pełnym rozluźnieniu kroczyć dalej do przodu.
Ten facet jest w swojej pracy bardzo cierpliwy, elastyczny, uważny, nie trzyma się utartych schematów, ma duże poczucie humoru, wykorzystuje wszystko co oferuje wszechświat, jeśli tylko jest to zgodne jego wartościami i jeśli tylko może to pomóc innym. Jest osobą bardzo otwartą i nieprawdopodobnie świadomą.
Z absolutną pewnością mogę powiedzieć, że najważniejsze dla niego jest dobro innych istot, pomaganie i służenie innym. Niezwykły człowiek, wspaniały nauczyciel, skuteczny mentor. Dużym zaszczytem jest dla mnie jego przyjaźń i możliwość korzystania z jego pomocy.
Spotkałam Włodka w takim momencie swojego życia w którym nie do końca wiedziałam jak się odnaleźć. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do coachingu. Wydawało mi się, że to jakieś new agowskie szaben daben Natomiast muszę przyznać, że zostałam pozytywnie zaskoczona. Włodek i jego urzekający sposób pracy z tymi technikami rozwalił mnie na łopatki. Wszystkie mechanizmy obronne legły w gruzach. Mogłam zobaczyć na czym stoję a przede wszystkim uświadomić co chce. W każdym etapie tego procesu Włodziu był ze mną, nie naciskał, dawał przestrzeń, a co najważniejsze wspierał w każdej chwili. Jestem mega zadowolona z pracy z nim i z pełnym wdzięczności sercem mogę go polecić.
Kiedy pierwszy raz poznałem Włodka byłem w bardzo ciemnym miejscu. Nie widziałem żadnych możliwości wyjścia z depresji, która nękała mnie od kilku lat. Byłem w takim stanie, że nie chciałem poddawać się żadnym terapiom, niczemu co miałoby prowadzić do wyjścia z mroku.
Włodziu odpalił we mnie nadzieję. Pokazał proste, ale bardzo skuteczne metody pracy z własnym umysłem. W taki sposób, że już po pierwszej sesji, pierwszy raz od wielu lat, zobaczyłem światełko w tunelu i… zacząłem oddychać! W końcu! Zacząłem zrzucać z siebie niepotrzebny ciężar. Doceniać to, co mam i cieszyć się życiem.
Dzięki Włodziu!
Włodek chyba jako pierwsza osoba zaakceptowała mnie takiego, jakim jestem. Bez względu na moją opinie o sobie samym.
Pozwolił mi dostrzec w sobie zdecydowanie więcej niż w tamtym momencie sam w sobie widziałem nie opowiadał mi bullshity w stylu: “możesz wszystko! bądź kim chcesz!” , lecz pozwolił mi spojrzeć na siebie i własne doświadczenia z perspektywy.
Dzięki temu dziś przeszłość jest dla mnie teraz tylko lekcją, dzięki której mogę zmieniać chwile obecną. Dzięki rozmowom z nim dostrzegłem pewne wzorce zachowań, które od zawsze sprawiały, że wracał smutek i depresja. Nauczył mnie też kilku technik, które sprawiają ze łatwiej mi zmienić podły nastrój na lepszy. Sprawił że pomału nabieram szacunku do siebie i poznaję miłość do samego siebie.
Włodzia postrzegam bardziej jako przyjaciela niż po prostu dobrego coacha, którym niewątpliwe jest.
Praca z Włodkiem była magiczna, piękna, ale momentami…bardzo denerwująca! Przecież nikt nie chce usłyszeć: “Nie podoba ci się?! To wyjeb to!” jako odpowiedź na wszechogarniający cię lęk i “weltschmerz” ;). Fajniej jest zostać pogłaskaną po główce i utuloną tak od razu. W pracy z Włodziem zanim to się jednak stało “dostałam liścia” i dotarło do mnie jak sama nakręcam wir niepotrzebnych myśli i jak mielę każdą sytuację i zdarzenie. Jak betoniara. Zrozumiałam i kamienie spadły z serca. Czułam od Włodzia wiele wsparcia, empatii, miłości i zero oceniania. Dziękuję.
Włodka Gołdzińskiego spotkałem w prenatalnym okresie swojego życia. Miałem wtedy 28 lat, ale ciągle byłem formą embrionalną. Hasła takie jak rozwój osobisty kojarzyły mi się z czasopismami kobiecymi. Miałem jednak w sobie potrzebę zmian i jakieś bliżej nieokreślone przekonanie, że ja to ktoś inny , jakby ukryty pod stertą przekonań i schematów myślenia na temat siebie samego, człowiek, ja prawdziwe, uniwersalne.
Włodek jest osobą, która proces odkrywania pomogła mi rozpocząć i później go poprowadzić. Jestem mu za to bardzo wdzięczny, pomógł mi zobaczyć prawdziwszą naturę rzeczy. Umiejętności i przekonań, których zyskałem nie da się nawet określić.
Wiem , że moje relacje, życie osobiste i zawodowe uległy radykalnym zmianom. Rzeczy, które wymyślam i cele , które sobie wyznaczam realizuję bez żadnych przeszkód czy ograniczających przekonań. Jedynie nie udało mi się jeszcze rzucić palenia.
Ale właśnie nad tym pracujemy.